Pierwsza miłość, odcinek 4007: Reterska zrobi aferę w Barbarianie. Melka nakłamie teściowej w żywe oczy – ZDJĘCIA
Zdesperowana, wściekła Łucja Reterska (Anna Samusionek) osobiście odszuka Melkę (Ewa Jakubowicz) w “Barbarianie”, by zrobić aferę o zaginięcie syna. Przyszywana córka Marysi (Aneta Zając) pójdzie w zaparte, że przecież rozstała się z Remigiuszem (Stefan Pawłowski) i nie ma danych o jego zaginięciu. Skłamie byłej teściowej w żywe oczy. Niestety przebiegła matka Reterskiego nie odpuści. W 4007 odcinku “Pierwszej miłości” zrobi aferę, a potem podejmie kroki, które mogą szybko zdemaskować zbrodnię Melki…
“Pierwsza miłość” odcinek 4007 – piątek, 2.05.2025, o godz. 18 w Polsacie
W 4011 odcinku “Pierwszej miłości” Łucja będzie bardzo zaniepokojona brakiem kontaktu ze strony syna. Nie da rady porozmawiać z Remigiuszem i nie ma pojęcia, że sprawczynią zniknięcia Reterskiego jest Melka… Przyszywana córka Marysi nie wyjawi byle komu prawdy o tym, co zaszło nad rzeką… Wyjątkiem będzie Krystian (Patryk Pniewski), który każe przyjaciółce milczeć i nawet nie myśleć o wyjawianiu prawdy.
Reterska wpadnie do “Barbariana” i zrobi aferę
Naturalnym kierunkiem zmartwionej o syna Łucji będzie Melka i to, co stało się po jej rozstaniu z Remigiuszem. Łucja wpadnie do “Barbariana”, gdzie powstanie niezłe zamieszanie. Kobieta zacznie wypytywać Melkę o syna, każe jej mówić wszystko, co ta wie. Melka pójdzie w zaparte, że nie ma kontaktu z mężem. Rozstali się i nie utrzymują żadnej więzi. Nie wspomni o tragedii nad rzeką i o tym, że ciało mężczyzny prawdopodobnie znajduje się na dnie Odry!
Melka zaangażuje się w śledztwo Łucji
Żeby mieć pewność, że Reterska nie znajdzie się zbyt blisko prawdy, przyszywana córka Marysi sama podejmie się pomocy byłej teściowej. Uda, że nie wie więcej niż ona, by zostać wtajemniczona w postępy działań prywatnego detektywa. Pech zechce, że wynajęty detektyw w kolejnych odcinkach “Pierwszej miłości” będzie coraz bliżej odkrycia prawdy! Wkrótce z Odry służby wyłowią ciało… Czy Melka będzie skończona? Na rozwój wydarzeń trzeba jeszcze trochę poczekać. Łucja może się nieźle zdziwić.