Gdy odszedł z hitu TVP, mówili, że “już nic nie zagra”. Jak potoczyła się jego kariera?

Za sprawą “M jak miłość” Piotr Nerlewski zdobył ogólnopolską rozpoznawalność i sympatię widzów. Gdy niespodziewanie ogłosił, że rezygnuje z roli Franka, wielu wróżyło mu koniec kariery. Jak potoczył się jego los? Dziś aktor jest nie do poznania.
Piotr Nerlewski w 'M jak miłość' / screen vod.tvp.pl

Choć krakowską szkołę teatralną Piotr Nerlewski ukończył dopiero w 2016 roku, to już 4 lata wcześniej zadebiutował na ekranie w “Pierwszej miłości”. Przełomem była dla niego jedna z głównych ról w filmie “Jack Strong” w reżyserii Władysława Pasikowskiego, która otworzyła mu drzwi do kariery. Z kolei wśród telewidzów zasłynął jako Franek, skromny leśniczy z Grabiny, którego wykreował w “M jak miłość”. Gdy w 2017 roku niespodziewanie ogłosił, że odchodzi z obsady, wielu było zaskoczonych. Niektórzy nawet nie dawali mu szans na dalszy rozwój zawodowy.

Czemu Piotr Nerlewski zrezygnował z roli w “M jak miłość”? Postawił sprawę jasno

Tuż po zniknięciu z “M jak miłość” Nerlewski udzielił kilku wywiadów, w których przyznał, że zanim podjął decyzję o odejściu z produkcji, długo bił się z myślami. W końcu jednak postanowił iść za głosem serca. Czuł, że to jedyna droga do wyzwań zawodowych, o jakich od zawsze marzył. – Zakończyłem ten etap, by realizować inne ciekawe projekty – wyjaśnił w rozmowie z Interią. To, przed czym wszyscy go przestrzegali, nie spełniło się wcale, bo od razu dostał rolę w serialu “Za marzenia”.

Potem regularnie pojawiał się na ekranie, w tym w takich hitach jak “W rytmie serca”, “Zakochani po uszy” czy “Wojenne dziewczyny”. – Sporo się dzieje, jak na kogoś, kto miał już nic nie zagrać – komentował rozbawiony na łamach “Twojego Imperium”. Przyznał wówczas, że dopiero po zakończeniu współpracy z TVP jego kariera nabrała prawdziwego rozpędu, a on poczuł się spełniony. 

W nowym serialu TVN-u Nerlewski gra lekarza. W przeszłości naprawdę ratował ludziom życie

W ostatnich latach Nerlewski wystąpił w m.in. “Komisarzu Alexie” i “Ojcu Mateuszu”, a teraz pracuje na planie nowego sezonu “Szpitala św. Anny”. Okazuje się, że rolę lekarza otrzymał niejako po warunkach. W rozmowie z “Życiem na gorąco” wyjawił, że przez wiele lat spełniał się jako ratownik WOPR, ratując ludziom życie. – Niejeden raz udzielałem pierwszej pomocy – wyznał. W tym kierunku rozwijał się już w podstawówce, gdy zapisał się na pierwsze lekcje pływania.

Potem dołączył do sekcji ratowniczej i jako 14-latek zdał pierwsze egzaminy. – Pracowałem jako ratownik na pływalni, a w wakacje miałem szkolenia nad Bałtykiem – wspominał. Rola w nowym serialu TVN-u jest więc spełnieniem jego marzeń, choć tych ma bardzo dużo. W przyszłości chciałby zagrać w produkcji kostiumowej, bo tych, choć kilka  ma na koncie, wciąż czuje niedosyt. Jesteś fanem/ką “M jak miłość”? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button
error: Content is protected !!