Ostatni odcinek „Pierwszej miłości” wstrząsnął widzami! „Co wyście zrobili?”
„Pierwsza miłość” odcinek 3952
Widzowie „Pierwszej miłości” w tym tygodniu nie mogą narzekać na nudę. We wczorajszym, 3952. odcinku, Melka została zatrzymana przez policję. W kajdanki zakuł ją sam Piotrek, który w tym samym momencie zrozumiał, że to przez nią Ania nie żyje.
Przez ciebie zginęła Ania, rozumiesz. Tak chciałaś być bogata – padło z jego ust.
Melka została później przewieziona na komisariat, gdzie przesłuchiwał ją Hubert. Mężczyzna cały czas nie mógł uwierzyć, że naprawdę zdecydowała się ona na takie zagranie. Oskarżona o współpracę z gangsterami, próbowała się tłumaczyć:
Wiem, jak to zabrzmi, ale po śmierci Remka ja zostałam z niczym (…) Próbowałam, byłam nawet u ciebie, ale nie było dla mnie miejsca. To co, miałam iść na kasę?
Widzowie „Pierwszej miłość” komentują wątek Melki
Fani produkcji rozpisali się w mediach społecznościowych serialu na temat wątku Melki i przestępców. Zdania były podzielone. Część osób nie kryła zdziwienia, w jakim kierunku rozwijana jest ta postać, inni natomiast uważali, że sama sobie na to zasłużyła.
- „Miałam iść na kasę?” Co wyście zrobili z tą postacią?
- Bardzo dobrze jej powiedział, pieniądze odebrały jej rozum.
- No i w końcu się doigrała, była policjantka. Wiedziała na co się pisze i jakie tego mogą być konsekwencje. Brnęła coraz bardziej w kłopoty.
- Wkurzała mnie z początku, ale teraz jej szkoda pobłądziła za dobrobytem.
Były też takie osoby, które mówiły, że na współczucie zasługują tutaj inny ludzie.
- Wiedziała co robi, mi jej nie szkoda, szkoda Ani.
- Za błędy trzeba płacić, szkoda Piotrka.