Stasia w “Pierwszej miłości” przechodzi metamorfozę. Artur ją wciągnie do gry
W “Pierwszej miłości” szykuje się nowy wątek, który może sporo namieszać. Stasia pojawia się u boku Artura w “Barbarianie”, a widzowie zastanawiają się, czy to początek rodzinnego sojuszu, czy zapowiedź kolejnych konfliktów z Bereniką.
Obecność Stasi w kultowym lokalu od razu przyciągnęła uwagę widzów. Córka Artura przeszła widoczną metamorfozę, jej dojrzalszy wygląd, pewność siebie i mocniejszy makijaż sugerują, że scenarzyści szykują dla niej większą rolę. To już nie zbuntowana nastolatka z burzliwą przeszłością, lecz młoda kobieta, która może odegrać kluczową rolę w nadchodzących odcinkach.
W końcówce poprzedniego sezonu do serialu wróciła Berenika (Maria Konarowska), była żona Artura. Ich spotkanie w biurze Karola Wekslera (Karol Strasburger) i kolejne interakcje wyraźnie pokazały, że ten rozdział nie został zamknięty. Między bohaterami ponownie pojawiła się chemia, a wspólne sprawy zawodowe zaczęły przenikać się z życiem prywatnym. Powrót Bereniki może oznaczać odrodzenie dawnego romansu albo początek nowej, równie burzliwej rywalizacji.
Historia relacji Artura z córką była pełna wzlotów i upadków. Dawne konflikty, w tym dramatyczny incydent z porzuceniem młodszej siostry, odcisnęły piętno na ich więzi. Teraz jednak wiele wskazuje na to, że oboje są na dobrej drodze do pojednania. Wspólne zdjęcie z “Barbariana” może być dowodem na odbudowę zaufania. Pytanie, czy Stasia zaakceptuje obecność Bereniki w życiu ojca, pozostaje jednak otwarte.